Budowlaniec szuka Pracy .. - Norwegia - s5

...ty

fioletowy

ile jeszcze godzin ci zostalo

spiesz sie,bo bez takiego fachoffca z 'twardymi papierami'

i jeszcze twardszym lbem,firma moze pojsc z torbami.a wtedy zegnaj - permiteringu...

Przede wszystkim nawet zainwestuj w profesjonalne CV po norwesku. Nawet jak ktoś zainteresuję się Twoją osobą to będzie prosił o przysłanie CV po norwesku. Zajmuję się korektą i tłumaczeniem CV na co dzień. Dostosowuję polskie CV do rynku norweskiego. Kontakt: tlumacz@multinor.no

Grubas napisał:
Wilmir napisał:
25 zl/h netto w Polsce ? --- dla mnie to SUPER stawka.

Czytaj kiedy 2008/9. Jak zarabialismy to i ludzie zarabiali. W tamtych latach wykonawca placil nawet 30-50% z gory!, zeby tylko u niego zaczac. Teraz to zatory placowe na kilka miechow i 3 sprawy w sadzie zalozylismy o niuregulowania faktur pomimo ukonczenia i odebrania inwestycji.
Mam działalność budowlaną od 5 lat i nigdy nie spotkałem nikogo kto by miał powyższą stawkę za godzinę pracy. 20zł to fikcja. Pracowałem jako spawacz z uprawnieniami dozorowymi to miałem 13 zł na godzine i byłem "gość".W ciągu ostatnich 5 lat przewinęło sie w firmie ok 100 osób od 6 zł na godzinę do 13 zł na godzinę na rękę . I powiem gdzie w najwyzszym stopniu BUM budowlanego w 2008 -2009 płaciłem 13-max 15zł /h fachowcą . Miałem kilku dobrych ludzi co pracowali w dużych firmach i mieli jako nie mianowany brygadzista 15/h. Teraz rozmawiam z moimi byłymi pracownikami to szukając pracy jako murarz propozycje na start to 6 zł/h może wzrosnie do 10 zł/h i na spotkanie przychodzi ok 10 ludzi na jedno stanowisko.

marek220v napisał:
Grubas napisał:
Wilmir napisał:
25 zl/h netto w Polsce ? --- dla mnie to SUPER stawka.

Czytaj kiedy 2008/9. Jak zarabialismy to i ludzie zarabiali. W tamtych latach wykonawca placil nawet 30-50% z gory!, zeby tylko u niego zaczac. Teraz to zatory placowe na kilka miechow i 3 sprawy w sadzie zalozylismy o niuregulowania faktur pomimo ukonczenia i odebrania inwestycji.
Mam działalność budowlaną od 5 lat i nigdy nie spotkałem nikogo kto by miał powyższą stawkę za godzinę pracy. 20zł to fikcja. Pracowałem jako spawacz z uprawnieniami dozorowymi to miałem 13 zł na godzine i byłem "gość".W ciągu ostatnich 5 lat przewinęło sie w firmie ok 100 osób od 6 zł na godzinę do 13 zł na godzinę na rękę . I powiem gdzie w najwyzszym stopniu BUM budowlanego w 2008 -2009 płaciłem 13-max 15zł /h fachowcą . Miałem kilku dobrych ludzi co pracowali w dużych firmach i mieli jako nie mianowany brygadzista 15/h. Teraz rozmawiam z moimi byłymi pracownikami to szukając pracy jako murarz propozycje na start to 6 zł/h może wzrosnie do 10 zł/h i na spotkanie przychodzi ok 10 ludzi na jedno stanowisko.

Elewacje z przetargu besposredniego Krakow i Okolice. Nie napisze jakie obiekty, bo bedzie latwo trafic firme

W okresie o ktorym kowilem. 25 pln Brygadzista tynkarz. 20 pln pozostali tynkarze.
20 pln malarz z doswiadczeniem ( glownie silikaty - keim purkristalat) pozostali malarze pomiedzy 15-20 Pln.

Takie mialem stawki bez zadnej spinki. Dodatkowo malarze epoksydowi na akord wychodzili jeszcze lepiej, Firma ok. 40 osob.W obrocie kilkaset tysiecy poblokowane. Na same wadium potrafilismy "mrozic po 500 tys. Bylo i sie zesralo. Teraz ledwo zipie. Tyle w temacie

A ja na reposte powiem tak. Startowałem w Kujawsko Pomorskim do przetargu elewacja + stolarka okienna mały obiekt świetlica środowiskowa w kilkutysięcznej miejscowoći .
Z kosztorysu dla obeznanych : stawka r 10,5 zł , narzuty kp50% zysk 10% ogólnie lipa .
Moja oferta suma 172.000zł. z 21 ofert moja była 20 od końca .
wygrała oferta 91.000zł hehehe niewiem czy mają roboty do pracy co nic nie kosztują a materiał kradną czy to jakiś wał.

gabriel napisał:
Grubas napisał:gabriel napisał:I jeszcze na dokładkę ... na Forum jakaś muślimska niemota , nad wyraz uczulona na własne EGO , czepia się jak rzep psiego ogona ...
Ech ...A tu już tylko 28 godzin do pierwszego celu ... Grafoman
Ech ..rozbawiłeś Mnie ździebko ... i nawet słońce wyjrzało z za bloku ...
---
Jednak Całe ramię boli coraz bardziej , a i drętwienie/ mrowienie... podchodzi już do łokcia ...
---
Jak tak dalej będzie , to kiepsko widzę , tą jazdę samochodem na tak dużym odcinku ...

kogo to obchodzi co ty robisz, kolegom takie głupoty opowiadaj, a zapomniałem Ty nie masz kolegów no i twojego bloga na forum nikt nie chce czytać to tu sie produkujesz. żal dupę ściska...